Historyczne wspomnienia sprzed 71 lat

Trzebińskie Centrum Kultury, Stowarzyszenie Wspólna Trzebinia oraz Klub “Gazety Polskiej” w Trzebini zorganizowały spotkanie z prelekcją i wspomnieniami mieszkańców z okazji 71. rocznicy zakończenia okupacji hitlerowskiej w Trzebini.

W sobotę 23 stycznia wysłuchaliśmy prelekcji dr Pawła Naleźniaka z krakowskiego Oddziału IPN.

Gdy 1 września 1939 roku na Polskę najechały Niemcy, rozpoczęła się II wojna światowa. Ale i Trzebinia miała swoją historię w tamtym okresie – rozpoczęła spotkanie pani Beata Małysiak, reprezentująca trzebiński oddział Klubu „Gazety Polskiej”.

Wojska NKWD stacjonowały na terenie Pałacu Zieleniewskich, natomiast Armia Czerwona – na terenie tzw. kamyczkowni – relacjonował dr Paweł Naleźniak. Żołnierze stacjonowali w różnych miejscach, nawet w mieszkaniach prywatnych, stąd też mamy relacje, jak oni się zachowywali – kontynuował historyk.

Dokonywali grabieży, nawet w niemieckich opuszczonych domach – referował krakowski historyk dr Naleźniak. Ciekawostką jest, że  z terenu Huty wywieźli dwa okręty podwodne w częściach – dopowiedział.

Oprócz prelekcji głos zabrali jedni ze starszych uczestników spotkania, którzy – sami lub z relacji rodziny – mają wiedzę o wydarzeniach z lat powojennych.

Tego nie widziałam, ale również słyszałam, że gdy Rosjanie weszli na nasze tereny, to od razu zabierali zegarki, czy to był budzik czy nie, cokolwiek… Nie wiem, czy się na nich znali – uśmiecha się pani Helena Spyt z Młoszowej.

Oni chyba byli tak marnie przygotowani do wojska – pani Helena opowiada o sowieckich żołnierzach. I buty nienajlepsze, i ubiór… Dużo pili alkoholu – dopowiada.

Swoimi wspomnieniami i refleksjami dzielił się również prof. Zbigniew Bonderek z Trzebini.

W grudniu 1943 r., już była choinka, przyszli Niemcy i wyrzucili nas – w ciągu godziny musieliśmy się wyprowadzić. I wprowadzili się Niemcy – prof. Bonderek opowiadał historie z rodzinnych opowieści.

Prelegent również odniósł się do daty zakończenia okupacji hitlerowskiej w Trzebini.

Rzeczywiście nasze tereny były „wyzwalane” stopniowo, już od 22 stycznia, kiedy okupacja hitlerowska zakończyła się w Trzebini-Sierszy – wytłumaczył dr Paweł Naleźniak. Poza tym w Trzebini mamy dwie znaczące ulice, m.in. ul. 22 Stycznia w Sierszy oraz ul. 24 Stycznia na os. Trzebionka.

Dziękujemy za obecność i wspomnienia!

Zdjęcia ze spotkania i nagranie – Krzysztof Cichy

 

Nagranie ze spotkania: